W cyklu Kolekcjonerska tożsamość kobiet refleksją o swoim kolekcjonerstwie podzieliła się JOLANTA KRÓLIKOWSKA. Urodziła się w Łodzi. Artystka plastyczka, podróżniczka, filantropka, kolekcjonerka. Absolwentka malarstwa w Institut für Ausbildung in bildender Kunst w Bochum. Współzałożycielka Fundacji JOMI. Autorka albumu „Dzieci świata”.
Od wielu już lat zbieram najróżniejsze pamiątki przywożone z podróży po świecie, a na potrzeby domu nabyłam według pewnego klucza prace naszych lokalnych artystów. Chętnie je ze sobą zestawiam, przegrupowuję, uzupełniam, tworząc z poszczególnych elementów coraz to nowsze kompozycje. Przy czym kolor i struktura obiektu odgrywa w tych zestawieniach pierwszorzędną rolę. Jest to ogromna przyjemność. To osobiste pragnienie piękna wokół. Profesor Jerzy Stelmach nazwał takie działanie „uporczywym upodobaniem”. Poza upodobaniem jest to również zajęcie uczące cierpliwości i porządku. Kolekcjonowanie daje mi wiedzę, pozwala na nawiązanie niejednokrotnie cennych kontaktów, pozwala na poznanie specyfiki materiałów i ich sposobów zastosowania. To wysiłek intelektualny.
Skromna kolekcja lalek którą posiadam, powstała z mojej inicjatywy w ramach projektu „Obietnica Piękna” na rzecz naszej działającej jeszcze wówczas Fundacji JOMI w roku 2020. Po wręczeniu surowego korpusu lalki, do zaproszonych do wzięcia udziału w projekcie kobiet – artystek znanych i mniej znanych, zwracałam się z prośbą o wykonanie według własnego uznania fryzury, twarzy i stroju. Powstałej lalce należało wyhaftować na piersi czerwone serduszko, nadać jej imię, innymi słowy nadać jej tożsamość. Ważnym elementem wykonanej lalki jest dołączone do niej osobiste przesłanie autorskie, z uwzględnieniem formy dydaktycznej przesłania. Wszystko z myślą o potrzebie miłości, sprawiedliwości, bliskości z dzieckiem, współczucia i równości.
Wszystkie zaproszone do realizacji projektu Panie, włożyły mnóstwo inwencji twórczej jak i serca w ich wykonanie. Dzięki indywidualnemu zaangażowaniu każdej z autorek, obietnica piękna spełniła się. Powstały wyjątkowe w wyglądzie lalkarskie dzieła sztuki. Unikalny zbiór złożony z wartościowych dzieł zarówno pod względem artystycznym jak i kulturowym. Tak jak już kiedyś wspomniałam, najchętniej przedstawiłabym je całemu światu. To istne skarby. Mam wielką nadzieję, że trafią kiedyś we właściwe ręce, sprawią frajdę dziecku, dadzą tym również satysfakcję każdej z autorek.
Jolanta Królikowska